Od 3 września do 9 października br. inżynierowie budownictwa świętująw naszym województwie swoje dni.
Pierwsze spotkania odbyły się w Toruniu, Grudziądzu i Brodnicy.
TORUŃ
Toruński teatr lalkowy, „Baj Pomorski”, 3września udostępnił inżynierom swoje tereny,by mogli się spotkać, bawić i rozmawiać o wszystkim, co ważne w naszym środowisku. Część oficjalna imprezy odbyła się w sali widowiskowej, część piknikowa – obok budynku teatralnego, na świeżym powietrzu. Gospodarzem był wiceprzewodniczący Rady Okręgowej, Paweł Piotrowiak, a jego gośćmi – przewodniczący RO, prof. Adam Podhorecki, wiceprzewodniczący RO, Włodzimierz Miklas i przewodniczący OKK, Jacek Kołodziej. Wyjątkowo zabrakło prezydenta miasta, Michała Zaleskiego, który nigdy dotąd nie opuszczał naszych spotkań, ale tym razem był na urlopie. Inaugurując cały cykl spotkań, prof. A.Podhorecki zauważył, że w naszym kraju nie widać, na szczęście, kryzysu inwestycyjnego,
jaki jest już udziałem wielu państw członkowskich Unii Europejskiej. Nasi inżynierowie wciąż mają sporo zajęć i zamówień, ale w najbliższych latach czeka ich nie lada wyzwanie – wdrożenie europejskiej dyrektywy dotyczącej budownictwa energooszczędnego, o czym pisaliśmy w 9. numerze „Aktualności” w tekście o domu pasywnym. Projektowanie, a następnie realizacja budynków energooszczędnych wymaga poważnego przeorganizowania procesów inwestycyjnych, a już od roku 2019 wszystkie stawiane w kraju obiekty użyteczności publicznej będą musiały spełniać wymagania dyrektywy, czyli będą musiały legitymować się prawie zerowym zużyciem energii pierwotnej. Rok później takie wymagania będą stawiane także obiektom prywatnym. Jako że Dni Budowlanych są w naszym środowisku okazją szczególną, w Toruniu przewodniczący RO wyróżnił srebrną Honorową Odznaką PIIB mgr. inż. Sławomira Konieczkę,na co dzień wiceprezesa Zarządu Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej. W dalszej części spotkania, zebranych ubawił do łez spektakl kabaretowy pod tytułem „Bądźcie zdrowi”, poświęcony, jak łatwo siędomyślić, naszej służbie zdrowia, a wykonany przez trójkę toruńskich artystów z Teatru Impresaryjnego „Afisz”. Muzycznym podkładem dla satyrycznych tekstów były najbardziej znane przeboje, w czym specjalizuje się Krzysztof Zaremba, odgrywający w tym przedstawieniu rolę … pielęgniarki. W szampańskich nastrojach zasiedliśmy następnie do stołów w teatralnym parku, a tam czekał na nas m.in. grill z pieczonymi mięsami i kucharz z całym pieczonym prosiakiem, z którego wykrawał co bardziej smakowite kęsy. Były i sałatki, i piwa pod dostatkiem, i słodkości. Frekwencja dopisała. Podczas części oficjalnej sala Baja Pomorskiego pękała w szwach, a i potem nikomu jakoś nie spieszyło się do domu.
GRUDZIĄDZ
Karczma „Czarci Młyn” zapraszała na spotkanie grudziądzkich inżynierów 4 września br. i tu również sala główna i grill na dziedzińcu zgromadziły wielu uczestników imprezy. Gospodarzem nie był jednak wiceprzewodniczący RO Olgierd Nagórski, do czego przyzwyczailiśmy się w latach poprzednich. Nasz kolega przebywał w szpitalu z powodu naprawdę poważnych problemów zdrowotnych, a w prowadzeniu spotkania wyręczył go tym razem członek Rady Okręgowej, Dariusz Morczyński, na co dzień sekretarz Urzędu Miasta i zrobił to zgrabnie, starając się nie pominąć nikogo z miejscowych i zamiejscowych VIP-ów. Izbę reprezentowali podczas spotkania – dyrektor Biura, Renata Staszak i skarbnik Izby, Marian Lipkowski, natomiast miejscowe władze – m.in. wiceprezydent Grudziądza Marek Sikora i starosta grudziądzki, Edmund Korgol. Nie zabrakło też posła PO, Tomasza Szymańskiego, jak i czołowych lokalnych inwestorów, prezesów firm grudziądzkich, przedstawicieli nadzoru budowlanego itd. Dyrektor Biura Izby w części oficjalnej przybliżyła zebranym sytuację naszego samorządu zawodowego. KUP OIIB ma się dobrze, choć w najbliższym czasie trudno będzie liczyć na przyrost mas członkowskich. Jest nas ok. 5600, co daje izbie miejsce wśród średniaków w skali kraju. Nasza jednak gospodarka finansowa pozwala na realizację wszystkich niezbędnych do normalnego funkcjonowania zadań statutowych. Nie brakuje nam na szkolenia, na organizację sesji egzaminacyjnych i działania wszystkich organów statutowych, w tym rzecznika odpowiedzialności zawodowej i sądu dyscyplinarnego, co podkreślał w swym krótkim wystąpieniu skarbnik Izby Życzenia pomyślnej koniunktury inwestycyjnej i sukcesów osobistych przekazali też zebranym poseł T.Szymański, prezydent M.Sikora i starosta E.Korgol. Prezydent M.Sikora został przez władze Izby wyróżniony srebrną Honorową Odznaką PIIB. Muzyczną oprawę imprezy zapewnił grudziądzanom młody człowiek o pseudonimie DJ Time, który nie szczędził nam wielu znanych przebojów, a energii do pląsów dodała miejscowa kuchnia, z której „Czarci Młyn” jest znany. Mnie udało się delektować wspaniale przyprawioną golonką i pieczonym kurczakiem, a na deser próbowałem świeżutkiej szarlotki, naprawdę godnej zapamiętania.
BRODNICA
Brodnickie spotkanie inżynierów budownictwa wypadło w czwartek 10 września br., w bardzo pogodny wieczór, co sprawiało, że uczestnikom dużą przyjemność sprawiało wychodzenie na na papierosa z restauracji „Omega”, położonej nad pięknym jeziorem Niskie Brodno. Gospodarz spotkania, członek Rady Okręgowej, mgr inż. Zdzisław Brążkiewicz witał tu licznych gości, w tym przewodniczącego RO, prof. Adama Podhoreckiego i sekretarza Rady, Kazimierza Chojnackiego, a spośród przedstawicieli miejscowych władz– burmistrza miasta, Jarosława Radacza i starostę Piotra Boińskiego, a także powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, Witolda Sosnowskiego. Odnotowaliśmy też z przyjemnością obecność byłego starosty, dziś emerytowanego dyrektora Brodnickiego Domu Kultury, Waldemara Gęsickiego, który zawsze życzliwie sekundował poczynaniom brodnickich budowlanych. Goście nie szczędzili słów pochwały inżynierom, za ich wkład w rozwój miasta, choć, przyznał to burmistrz J.Radacz, nie zawsze udawało się zapewniać miejscowym przedsiębiorcom takiego wsparcia, na jakie na pewno zasługiwali. Wolny rynek inwestycyjny ma bowiem swoje prawa i łamanie ich nikomu na zdrowie nie wychodzi. Prof. A.Podhorecki bardzo wysoko ocenił współpracę z brodnickimi kolegami, bo miał tu okazję wspierać ich ekspertyzami, dotyczącymi odpowiednich rozwiązań konstrukcyjnych, niezbędnych ze względu na bardzo trudne w tym mieście warunki geologiczne. Gratulował władzom racjonalnego planowania rozwoju miasta, a mieszkańcom m.in. nowoczesnej obwodnicy. O dużym uznaniu dla pracy brodnickich budowlanych mówił także starosta P.Boiński, który poinformował uczestników spotkania o kończących się pracach nad cyfrową mapą geodezyjną powiatu brodnickiego. Mapa ogromnie ułatwi procedury administracyjne, towarzyszące przygotowaniom nowych inwestycji. Być może wkrótce też stanie się ona częścią cyfrowej mapy geodezyjnej całego województwa, co byłoby ewenementem na skalę krajową. Wicemarszałka sejmiku samorządowego województwa Ryszarda Bobera zapraszano również na wrześniowe spotkanie, niestety, zatrzymały go inne obowiązki, ale przysłał na ręce gospodarza uroczystości list z gratulacjami i życzeniami wielu sukcesów zawodowych. Podobnie jak w Toruniu i Grudziądzu, i w Brodnicy dwóch członków naszej Izby otrzymało srebrne Honorowe Odznaki PIIB. Pierwszym z odznaczonych był Zdzisław Fiszer, właściciel firmy instalacyjnej, znany m.in. z ciekawych patentów – na tzw. system Fiszera, pozwalający na bezkołnierzowe połączenia rur, a także na nowatorskie instalacje stacji uzdatniania wody. Drugim wyróżnionym był Jan Waydmann, konstruktor, ostatnio związany z licznymi inwestycjami firmy Samex, produkującej wyroby elastomerowe. Po części oficjalnej mieliśmy okazję poznać pozazawodowe zainteresowania naszych inżynierów, bo do degustacji miejscowych przysmaków kuchni „Omegi” przygrywał nam zespół rockowy, w którym gra stale inż. Paweł Zaniewski. Zespół zaprezentował ciekawe interpretacje znanych przebojów, o których wielu z uczestników spotkania mogłoby powiedzieć – taka była nasza młodość. A przysmaki? Na pewno znakomita golonka w kapuście, chrupiące żeberka i…może lepiej powiem, że gospodarze potrafili zaspokoić nawet wilcze apetyty.
1TADEUSZ KOZŁOWSKI